RTX czy GTX? Czy warto inwestować w nową technologię? - Centrum Multimedialne
Zakupy

RTX czy GTX? Czy warto inwestować w nową technologię?

Wróć do listy artykułów

RTX czy GTX? Czy warto inwestować w nową technologię?

Karty NVIDIA GeForce GTX są powoli wypierane przez modele z serii RTX. Wybór karty graficznej RTX czy GTX zależy od wielu czynników. Skorzystaj z naszych podpowiedzi zaprezentowanych poniżej, aby podjąć właściwą i przemyślaną decyzję.

Aby zakupić właściwą dla siebie kartę graficzną należy odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Zebraliśmy je w formie spisu treści do dzisiejszego artykułu. Wystarczy, że klikniesz na interesujące Cię zagadnienie, by przynieść się do odpowiedniego miejsca w tekście.

Spis treści

Zanim przeczytasz o różnicy między tymi kartami, obejrzyj krótki film prezentujący wykonane przez nas niepowtarzalne biurko gamingowe, w którego wnętrzu mieszczą się wszystkie podzespoły komputerowe, dzięki czemu sprawiają piorunujące wrażenie! Jeśli będziesz zainteresowany naszym produktem zapraszamy do kontaktu tutaj.

Różnica pomiędzy kartami graficznymi RTX i GTX

Podstawową różnicą, która powinna wpłynąć na decyzję, czy wybrać kartę graficzną RTX czy GTX, jest chęć stosowania tak zwanego ray-tracingu w kartach RTX. Tłumaczy się to jako „śledzenie promieni”. Metoda ta polega na analizowaniu wyświetlanych w grze promieni światła, które docierają do użytkownika. Docieranie może być bezpośrednie lub pośrednie, czyli np. za pomocą odbić i załamań światła.

Funkcja ray-tracingu wydaje się naprawdę realistyczna, ale jak wiadomo w naturze wszystkiego musi być po równo. W związku z tym zanim zaczniemy się cieszyć realistycznymi odbiciami deszczu spływającego po broni w grze akcji, nie możemy dać się zaskoczyć sowitej zapłacie jaka za tym idzie. Nie mam tu na myśli kwoty jaką trzeba zapłacić za kartę RTX (chociaż i ta jest naprawdę póki co pokaźna). Chodzi głównie o ogromny pobór mocy przez kartę oraz spadek płynności gry. Tak naprawdę spadek klatek na sekundę (FPS), które będą naturalnie wymuszone przez włączony w grze Ray-Tracing.

Karty GTX są pozbawione opcji śledzenia promieni, a co za tym idzie, nie wymuszają spadku klatek na sekundę w grach.

włączony/ wyłączony rtx

Poniżej zobacz funkcję śledzenia promienia w czasie rzeczywistym na przykładzie gry Battlefield V w oficjalnym trailerze tej gry:

Co jest potrzebne, aby właściwie obsługiwać karty graficzne RTX?

Załóżmy, że posiadasz komputer, który kilka lat temu zakupiłeś jako nowy. Minęło 3-4 lata, pojawiły się na rynku karty RTX i akurat uzbierałeś pieniądze wystarczające na zakup takiej karty. Chcesz zagrać w nowe tytuły gier w większej rozdzielczości niż Full HD, a także bez spadków klatek na sekundę. Czy wobec tego możesz iść do sklepu i po prostu kupić RTX? Zamontować ją w komputerze i cieszyć się beztrosko wzrostem wydajności w grach? Otóż nie koniecznie.

Obok euforii może pojawić się niemiłe zaskoczenie w postaci nagłego restartu czy też zawieszenia się Twojego już nieco starszego komputera. Nawet jeśli nie spotka Cię taka sytuacja, może się okazać, że karta na którą wydałeś sporo ponad 2000 zł, zaoferuje Ci jedynie skok o 30-40 klatek na sekundę… Brzmi to absurdalnie, ale postaram się wyjaśnić , dlaczego mogą pojawić się takie problemy.

Nagły restart komputera czy też zawieszenie się podczas grania, może być spowodowany tym, że zasilacz ATX, który zakupiłeś 3-4 lata temu, jest niewystarczający, aby zaspokoić apetyt na prąd twojego RTXa. Oczywiście prawidłowo było myśleć o zastosowaniu przyszłościowego zasilacza przy zakupie komputera. Czyli takiego, który podczas pełnego obciążenia będzie pracować w 50-60%. Nie łatwo jest to obliczyć, więc najprościej po prostu kupić drogi, mocny i markowy zasilacz.

W związku z tym, zanim kupisz RTX, zastanów się, czy Twój zasilacz jest wystarczająco mocny, aby go „udźwignąć”. Jeśli posiadasz niemarkowy i co ciekawe lekki zasilacz (poniżej 2,5 kg) to lepiej zacznij rozbudowę komputera od jego wymiany.

Polecam skorzystać z Ci z darmowego kalkulatora mocy obliczeniowej potrzebnej do prawidłowego działania RTX, by sprawdzić jakiej mocy zasilacz potrzebujesz: https://www.bequiet.com/pl/psucalculator

PCIE 2.0 czy PCIE 3.0?

A co, jeśli posiadasz komputer klasy biurowej? Lub jakąkolwiek inną płytę główną w standardzie micro ATX ze starszym złączem PCIE 2.0? Niestety, ale taka płyta główna w parze z RTX to pchanie potwora pod górę, katorga dla chipsetu płyty, a w rezultacie obcięta wydajność RTX.

Starsze płyty główne posiadały obsługę PCIE 2.0, podczas gdy karty RTX rozwijają w pełni swoje możliwości przy PCIE 3.0. Zatem nie trudno się domyśleć, że płyta główna będzie „hamować” kartę i nie zobaczymy jej pełnych możliwości. Oprócz tego, płyta główna z ubogą wersją chipsetu będzie miała problem z utrzymaniem niskiej temperatury na swoim chipsecie.

To tak samo jakby całkiem nierealnie wsadzić silnik od malucha do Lamborghini i prowadzić to auto cały czas w wciśniętym gazem do podłogi. Nie trudno się domyśleć, że w końcu ten silnik umrze. Zatem silnik od malucha to chipset, Lamborghini to karta RTX.

I znowu apeluję: jeśli posiadasz słabą i starą płytę główną, zamiast kupować RTX, zacznij od wymiany płyty. Niestety wraz ze zmianą płyty na nową (nie byle jaką), często związana jest wymiana procesora i pamięci RAM. Ale to już temat na inny artykuł.

Najpierw zweryfikuj podzespoły

Jeśli nie zweryfikujesz podzespołów, które obecnie masz w komputerze stacjonarnym, nie kupuj kart z serii RTX. Lepiej najpierw doinwestuj w mocną płytę główną i zasilacz, by móc cieszyć się z całkowitej obsługi technologii ray-tracingu.

Jaki model RTX wybrać?

Jestem sprzedawcą. Załóżmy, że do mojego sklepu wchodzi klient i jest zainteresowany zakupem RTX. Rozmowa wygląda następująco:

KLIENT – Witam, jestem zainteresowany zakupem karty graficznej RTX.
SPRZEDAWCA – Witam, jakiego modelu Pan poszukuje ?
KLIENT – (podaje konkretny model)
SPRZEDAWCA – (podaje cenę)
KLIENT – (zamawia kartę)

Tak powinna wyglądać rozmowa uczciwego sprzedawcy z klientem znającym się na rzeczy. Ten klient prawdopodobnie wie jaką chce kartę i do czego jej potrzebuje. Dlatego sprzedawca nie zadawał dodatkowych pytań pomagających mu podjąć właściwą decyzję.

A teraz prześledźmy sytuację, w której mamy do czynienia z potocznie tzw. „zielonym klientem”. Czyli nie znającym się na rzeczy, ale koniecznie chcącym zakupić RTX, gdyż słyszał, że jest to fajna i mocna karta:

KLIENT – Witam, jestem zainteresowany zakupem RTX.
SPRZEDAWCA – Witam, jakiego modelu Pan poszukuje ?
KLIENT – A jakie są dostępne ?
SPRZEDAWCA – RTX 2060 SUPER, RTX 2070 SUPER, RTX 2080 SUPER, RTX 2080 Ti, TITAN RTX
KLIENT – W takim razie ile kosztuje najtańszy ?

Po takim pytaniu uczciwy sprzedawca-fachowiec zamiast podać cenę najtańszej wersji, wyczuwa niewiedzę klienta i chce zaoszczędzić mu rozczarowań. Powinien użyć pytania uzupełniającego, pomagając klientowi w wyborze modelu karty:

SPRZEDAWCA – Przepraszam, że zapytam, ale czy mogę wiedzieć do czego ma służyć karta ?
KLIENT – Do grania oczywiście.
SPRZEDAWCA – Rozumiem, a jaki ma Pan zasilacz i płytę główną?
KLIENT – Nie mam pojęcia.
SPRZEDAWCA – W takim razie zapraszam Pana do mnie z komputerem w celu weryfikacji czy Pański zasilacz i płyta główna w pełni obsłużą nawet najsłabszy model RTX.
KLIENT – Dobry pomysł, dziękuję za poradę, jutro się zjawię z komputerem.

Jak widzicie, sprzedawca oszczędził klientowi niepotrzebnych nerwów i straty pieniędzy. Klient przecież mógłby mieć komputer zbyt słaby, żeby „udźwignąć” zakupioną kartę. Teraz dodatkowo musiałby zbierać na nowy zasilacz, płytę główną albo i całą resztę podzespołów.

Niestety bardzo mało sprzedawców podchodzi w tym kraju w taki sposób do klienta. Znaczna większość jest nastawiona na obrót. Zatrudnieni sprzedawcy po prostu próbują naciągnąć klienta na cokolwiek, wyczuwając jego zainteresowanie zakupem. Zdarzają się też tacy, którzy kompletnie nie znają się na sprzęcie, którym handlują. Zdecydowanie najlepiej jest odbyć rozmowę ze sprzedawcą, który sprzedaje we własnej firmie, ponieważ tylko takiemu człowiekowi będzie zależeć na jak najlepszej opinii w swoim mieście.

RTX 2060 SUPER, RTX 2070 SUPER, RTX 2080 SUPER – co wybrać?

Zatem chcąc kupić RTX, trzeba wiedzieć czy będziemy używać się jej do śledzenia promieni czy też nie. Jeśli nie, można kupić RTX 2060 SUPER. Wzrost FPS będzie znaczny przy dobrym komputerze, natomiast jeśli chcemy włączyć śledzenie promieni, to RTX 2060 SUPER okaże się niewystarczający. Po włączeniu tej opcji spadną klatki na sekundę i czar pryska…

Wtedy powinien wystarczyć zakup RTX 2070 SUPER pod warunkiem, że będziemy grać z Ray-Tracingiem w rozdzielczości Full HD lub 2K. Natomiast jeśli chcemy śledzić promienie i grać w 4K płynnie, pozostają nam 3 najmocniejsze propozycje: RTX 2080 SUPER, 2080 Ti oraz GeForce TITAN RTX.

Jeśli nie chcemy śledzić promieni, ale chcemy uzyskać dużo więcej klatek na sekundę, w tym przypadku polecam zakup karty ze stajni czerwonych, czyli AMD RADEON z serii 5000 XT. Zaoszczędzimy też więcej pieniędzy.

Karty z serii RTX różnych firm – czym się różnią?

Kiedy mamy wydajny komputer gotowy na przywitanie nowego RTX, pozostaje nam doszkolić się czym tak naprawdę różnicą się od siebie autorskie konstrukcje RTX różnych firm. Podstawową różnicą oprócz ceny jest układ chłodzenia oraz zegary pamięci i procesora graficznego. Przeglądając wiele modeli RTX ustaliłem, że najlepszym wyborem z autorskich konstrukcji będą karty:

  • PALIT JET STREAM,
  • PALIT GAME ROCK,
  • MSI SUPER GAMING X TRO.

Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Wymienione karty posiadają fabrycznie zamontowany bardzo wysoki radiator, przez co ich wentylatory nie mają wiele do roboty w spoczynku. Pod odciążeniem nie generują dużego hałasu, gdyż radiator odwala za nich dobrą pracę. Niejedno chłodzenie wodne ma bardzo podobne osiągi pod kątem utrzymania niskiej temperatury i ciszy.

Karty RTX posiadają przyspieszenie OC, które wzrasta w grach w zależności jaką temperaturę ma karta. Z wysokim radiatorem temperatura będzie niższa niż w wersjach z niskimi radiatorami. A więc przyspieszenie karty także będzie lepsze, a karta nieco wydajniejsza. Co ciekawe, wcale nie trzeba słono przepłacać za lepsze chłodzenie autorskie. Podstawą także jest zakup karty z co najmniej dwoma wentylatorami.

RTX CZY GTX – podsumowanie

  • Masz wiedzę, masz pieniądze, masz mocny komputer, masz potrzeby – kup dobry RTX.
  • Będziesz nie tylko grać, nie ma za wiele pieniędzy, masz mocny komputer – kup dobry GTX.
  • Zamierzasz tylko grać, nie masz dużego budżetu, masz mocny komputer – kup Radeon seria 5000.
  • Chcesz grać, masz pieniądze, nie masz mocnego komputera – ulepsz wymień najpierw komputer.

Zachęcamy Cię do zapoznania się z artykułem, w którym opisujemy proces ulepszenia komputera naszego klienta. Dowiedz się jakich podzespołów użyliśmy i kliknij w Jak ulepszyć komputer? lub obejrzyj poniższy film:

Nadal masz problem z doborem odpowiedniej karty graficznej? Skontaktuj się z nami w wiadomości mailowej poprzez formularz kontaktowy.

Koniecznie napisz w komentarzu, jaki model karty graficznej obecnie posiadasz i czy masz w planach ją wymienić.

1 komentarz do “RTX czy GTX? Czy warto inwestować w nową technologię?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

ARTEOMEDIA.pl
Powered by WEBARCHI.pl